Zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jestem
w księstwie Monako. Upał – 28 stopni w cieniu. Zamknijcie oczy i posłuchajcie.
Je
caresse te jambes. Me mains brûlent ta peau. Głaszczę twe nogi a me dłonie
palą ci skórę. On est bien – jest tak
dobrze. Upał jest piękny, tylko trzeba dużo pić i wiedzieć co pić. Żadne koka kole,
fanty, sprajty czy mirindy, gdzie na 2 litry napoju jest szklanka cukru. Nasz
organizm reaguje na cukier uczuciem przyjemności, ale wypicie napoju o dużej
zawartości cukru tylko wzmaga pragnienie. Sól natomiast zatrzymuje wodę w
organizmie, a sok z cytryny gasi pragnienie. Wiedzą to Sycylijczycy. Po włosku
ten napój nazywa się spremuta di limone,
czyli napój ze świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Zaręczam, że kto choć raz
spróbuje lemoniady sycylijskiej już nigdy w upał nie sięgnie po coca colę z
lodem.
(koszt orientacyjny – 5 zł/porcja na 4 osoby)
- 4 cytryny (4 zł)
- 1 l wody gazowanej (1 zł)
- odrobina soli
Wyciskamy sok z cytryn (najlepiej
na szklanej wyciskarce) i odrzucamy pestki. Do każdej szklanki wlewamy
odpowiednią porcję soku z cytryny i dodajemy szczyptę soli. Szklanki z sokiem dopełniamy
mocno schłodzoną wodą gazowaną. Spożywamy bezpośrednio po przygotowaniu.
Moje uwagi i rady
Najlepsza do tego napoju jest sól
morska, która jest łagodniejsza. Kto nie lubi bąbelków, to użyje wody niegazowanej. Byleby nie mineralnej, bo ta ma zbyt wyraźny smak. W obydwu wariantach można dorzucić kilka kostek lodu. Można też użyć tylko połówkę a nawet ćwiartkę cytryny na szklankę wody - tylko to już nie będzie spremuta di limone.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNapój jest pyszny i orzeźwiający. Bardzo mi smakował :). Ostatnio podałam go wszystkim domownikom w wysokich szklankach do serwowania napojów https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-napojow/szklanki. Każdy był zachwycony. Dodatek soli z początku mnie zdziwił ale jak się okazało, wszystko było jak należy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń