czwartek, 27 sierpnia 2015

Pstrąg pieczony w folii



Włosi stosunkowo rzadko smażą ryby. Preferują ryby pieczone, z rusztu, bądź gotowane na parze. Poniżej podaję najprostszy sposób na pieczona rybę. Po włosku taki sposób nazywa się al cartoccio, czyli pieczemy rybę zawiniętą w folię lub namoczony w wodzie papier. Pozwala to zachować naturalny smak ryby. Podstawowy warunek jest taki, że ryba musi być świeża. Jak to rozpoznać? Świeża ryba nie może mieć mętnych oczu ani zapachu morza, jeziora czy szczególnie ryby. Świeża ryba nie wydziela żadnego zapachu. Skrzela powinny mieć kolor soczyście czerwony. Najprostszym testem jest naciśnięcie ryby palcem. Nie powinien zostawać dołek – mięso świeżej ryby natychmiast wraca do pierwotnego kształtu. Rybę w folii możemy też piec na grillu, tylko wtedy trzeba przedłużyć czas pieczenia i po upływie połowy czasu przerzucić ją na drugą stronę.




(koszt orientacyjny – 14,40 zł/porcja na 2 osoby)

  • 2 pstrągi łącznie około 50-60 dag  (12 zł)
  • 2-4 gałązki tymianku ( 0,40 zł)
  • 2 ząbki czosnku (0,60 zł)
  • 1 cytryna (0,60 zł)
  • 1 łyżka masła (0,20 zł)
  • sól
  • potrzebne są też 2 kawałki folii aluminiowej (0,60 zł)


Urywamy kawałek folii odpowiedni do długości ryby z zapasem około 2 cm z każdego końca. Folię smarujemy masłem – cienko, bo chodzi tylko o to, żeby ryba nie przywierała. Do środka ryby wkładamy rozgnieciony nożem ząbek czosnku, gałązkę tymianku i ewentualnie plasterek cytryny. Rybę zawijamy w folię tak, żeby utworzyła szczelną kopertę.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200OC. Ja wykładam rybę na talerz wraz z folią, żeby nie tracić aromatycznego sosu. Po rozwinięciu folii ściągamy skórę z wierzchu. Posypujemy delikatnie solą i skrapiamy sokiem z cytryny.


Moje uwagi i rady

Ja podaję pieczoną rybę z pieczywem, które możemy maczać w sosie, jaki zebrał się w folii.. Do przyprawienia lubię używać soli morskiej, bo jest delikatniejsza. 
Analogicznie możemy przyrządzić labraksa, czyli okonia morskiego. W przypadku labraksa, który ma bardziej zdecydowany smak w miejsce tymianku dodaję gałązkę rozmarynu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz