piątek, 5 lutego 2016

Łosoś z warzywami



Gioacchino Rossini był obdarzony genialną inwencją melodyczną. Miliony osób na świecie odbiera uwerturę do „Cyrulika Sewilskiego” jako coś znanego i bliskiego, nie wiedząc czasem nawet, kto jest jej autorem. Rossini był też smakoszem. Kiedy usłyszał o wagnerowskim trendzie muzyki bez melodii miał się ponoć odnieść do porównania kulinarnego i powiedzieć: „Muzyka bez melodii to jak sos bez ryby”. Siłą przepisu, który podaję poniżej jest właśnie sos. Czy jednak miałby sens, gdyby podawać go bez ryby?



(koszt orientacyjny – 47,10 zł/porcja na 4 osoby)

  • 4 dzwonka surowego łososia (40 zł)
  • 3 marchewki (0,60 zł)
  • 2 pory (0,60 zł)
  • 1 pietruszka (0,40 zł)
  • ½ selera (1 zł)
  • ½ szklanki śmietany (1,50 zł)
  • 1 szklanka białego wina do gotowania (2 zł)
  • 50 g masła (1 zł)
  • sól i pieprz

Warzywa kroimy w cienkie talarki. Z pora kroimy tylko białe części. Na maśle przez 5 minut podsmażamy marchewkę, pietruszkę i seler. Dodajemy talarki pora i smażymy kolejne 5 minut. Wlewamy wino i dusimy pod przykryciem, na łagodnym ogniu, przez 10 minut. Zdejmujemy z ognia i doprawiamy solą oraz świeżo zmielonym pieprzem. Łączymy sos ze śmietaną i mieszamy. 4 kawałki folii aluminiowej smarujemy w części centralnej. Na każdym kawałku folii układamy łososia. Każde dzwonko pokrywamy warzywami i polewamy skromną ilością sosu. Zawijamy łososia w folię, szczelnie domykając brzegi. Pieczemy 15 minut w temperaturze 200-220OC. Podajemy w folii, żeby nie tracić ciepła i nie naruszyć kształtu potrawy.


Moje uwagi i rady

Najważniejsze jest, żeby dzwonka łososia były szczelnie zamknięte, inaczej sos może się wylewać i palić w piekarniku. Śmietana powinna być raczej tłusta 18-22%. Do gotowania można używać jakiegokolwiek wina, nawet najtańszego, bo ma tylko zmiękczyć warzywa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz