piątek, 29 kwietnia 2016

Likier czekoladowy



Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów. To powiedzenie jest powszechnie przypisywane tępym trepom z Ludowego Wojska Polskiego. Wszakże, z tego co wiem, autorem tego powiedzenia jest anonimowy kapral z II RP, kiedy to Polska miała liczące się w Europie siły zbrojne, a plany mobilizacyjne w 1939 roku zakładały wystawienie 1 milionowej armii. Ten anonimowy kapral z II RP, też nie był taki głupi. W pełnym rozwinięciu to z pozoru idiotyczne powiedzenie brzmiało tak: Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów, bo się w nim chleboczą. Przyznacie chyba, że nie można temu odmówić pewnej logiki. Likier czekoladowy, jakby na to wskazywała nazwa, nie jest jednak robiony z czekolady, ale z tego z czego robi się czekoladę – czyli z kakao. Dopiero wtedy smak jest naprawdę czekoladowy.




(koszt orientacyjny –  54,50 zł )

  • ½ litra spirytusu (50 zł)
  • 70 g kakao (2 zł)
  • 650 g cukru (1,70 zł)
  • 1 torebka cukru wanilinowego (0,80 zł)
  • ½ l wody

Kakao wraz z cukrem tym zwykłym i wanilinowym rozpuszczamy w zimnej wodzie. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 5 minut ciągle mieszając. Tak uzyskany roztwór musimy kompletnie wystudzić, po czym dodajemy spirytus. Mieszamy i przelewamy do słojów ze szczelną zakrętką.  Odstawiamy w ciemne chłodne miejsce na co najmniej 3 tygodnie. Co jakiś czas wstrząsamy słoikiem, żeby przemieszać zawartość. Wreszcie nalew filtrujemy na sitku wyłożonym gazą i zlewamy do butelek. Odstawiamy znów do przemacerowania na co najmniej miesiąc.


Moje uwagi i rady

W czasie gotowania trzeba cały czas mieszać, bo kakao potrafi opadać na dno i może się przypalić. Nie wyrzucamy kakaowego błotka, które pozostało po filtrowaniu likieru. Będzie doskonałym nadzieniem do pieczonych słodkich rogalików.
A jeśli chcemy uzyskać jeszcze delikatniejszy trunek, to gotowy likier zmieszamy z mlekiem skondensowanym. W takiej wersji smakuje doskonale podawany w dużym kieliszku koniakowym z kostką lodu. Jeśli chcemy uzyskać łagodniejszy smak, to do gotowego likieru dodajemy pojemniczek mleka skondensowanego (350g). Polecam też inne przepisy na likiery
http://wloskigarnuszek.blogspot.com/search/label/likiery

1 komentarz: