Palermo leży na równinie o nazwie
Conca d’Oro. Złota Koncha, bo tak by się to tłumaczyło na polski, zawdzięcza
swoje imię rosnącym w dolinie cytrusom, które według mieszkających tam szczęśliwców,
nie mają sobie równych w całym świecie. Jeśli nawet jest w tym znaczna doza
przesady biorącej się z lokalnego patriotyzmu, to trzeba przyznać, że coś jest
na rzeczy. Cóż bowiem mogłoby przebić rajski smak soku świeżo wyciśniętego z rosnących
tam czerwonych pomarańczy. Klejnotem koronnym Conca d’Oro jest il mandarino tardivo di
Ciaculli, czyli późna
mandarynka z Ciaculli, której region uprawy ogranicza się do 200 hektarów. W
dialekcie sycylijskim ta odmiana mandarynki zwie się marzuddu, ponieważ dojrzewa w marcu. Zimą w Polsce
pojawia się dużo mandarynek o bardzo przystępnej cenie. Możemy więc najeść się
witaminy C, która chroni przed zaziębieniem, a ze skórek sporządzić likier
mandarynkowy, którego złoty kolor i smak przywoła krzepiące wspomnienie
upalnego lata.
Zafundujmy więc sobie kolorową słodycz w szkle - jak z baru "Pod papugami".https://www.youtube.com/watch?v=3kjGPgMKXF8
(koszt orientacyjny – 22,50 zł )
- ½ litra wódki (20 zł)
- 5 mandarynek (1,40 zł)
- 300 g cukru (1,10 zł)
- ¼ l wody
Mandarynki myjemy dokładnie
szczoteczką pod gorącą wodą i dobrze osuszamy. Zdejmujemy skórkę, kroimy w paseczki i
wrzucamy do słoika. Zalewamy wódką i odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na
pół miesiąca. Po upływie tego czasu alkohol przecedzamy przez sito a skórki
odciskamy przez gazę, żeby wykorzystać w pełni aromatyczny nalew. W osobnym garnku podgrzewamy wodę, zmniejszamy ogień do
małego, i rozpuszczamy w niej cukier często mieszając, aż do uzyskania syropu. Schładzamy
syrop, łączymy go z zaprawą alkoholową,
mieszamy i zlewamy do butelek. Likier powinien być gotowy do spożycia po 3-4
dniach od zlania do butelek.
Moje uwagi i rady
Mandarynki trzeba myć starannie pod gorącą wodą, żeby usunąć wosk, ktorym spryskuje się cytrusy przeznaczone do transportu. Skórek
pozostałych z produkcji likieru nie wyrzucam! Kroję je drobno i
wkładam do słoika przesypując cukrem. Są doskonale zakonserwowane alkoholem i stanowią doskonały dodatek do ciast. Można ich też użyć jako dodatek smakowy
do herbaty. Przy okazji polecam też limocello, czyli likier cytrynowy.
http://wloskigarnuszek.blogspot.com/2016/01/likier-cytrynowy.html
http://wloskigarnuszek.blogspot.com/2016/01/likier-cytrynowy.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz