Zawsze ciekawiło mnie, jak w
różnych kulturach kulinarnych pojawiały
się podobne pomysły, które mutatis
mutandis korzystały z nieco odmiennych, bo lokalnych, składników. Takim
pomysłem jest używanie alkoholu do przyrządzania potraw mięsnych. Jednym z
typowych przysmaków ludów Północy jest golonka duszona w piwie. W kulturze
śródziemnomorskiej do duszenia mięsa używa się wina. Poniższy przepis dedykuję
moim znajomym, którzy prowadzą gospodarstwa wiejskie i hodują świnie tradycyjną
metodą rolniczą. Włosi taką wieprzowinę nazywają mięsem od szczęśliwych świń. Wierzą, że świnie, które nie znając ciążącego na nich wyroku, zaznają szczęścia, mogąc łazić i ryć, gdzie chcą. Zachęcam zatem do
poszukiwania mięsa, które pochodzi właśnie z takiej, a nie przemysłowej
hodowli. Można już takie mięso kupić w Polsce. Jest oczywiście droższe. Moja
zasada jest jednak taka, że lepiej jeść mięso rzadziej, ale niech będzie dobrej
jakości.
(koszt orientacyjny – 18 zł/porcja na 4 osoby)
- 1 kg żeberek (16 zł)
- 3/4 szklanki taniego czerwonego wina (2 zł)
- 2 ząbki czosnku (0,50 zł)
- 3-4 gałązki rozmarynu (0,90 zł)
- 1 łyżka oliwy z oliwek (0,20 zł)
- sól i pieprz
Rozmaryn i czosnek siekamy drobno
i mieszamy ze szczyptą świeżo zmielonego pieprzu. Na patelnię wlewamy oliwę i
układamy na niej żeberka tłustą stroną do dołu. Podsmażamy żeberka około 5
minut na silnym ogniu przewracając je często. Kiedy się już przyrumienią
dodajemy mieszankę ziołową i kiedy tylko uwolni się aromat czosnku i rozmarynu
dodajemy wino. Przykrywamy patelnię i dusimy żeberka na malutkim ogniu około
godziny. Co jakiś czas dolewamy wino w miarę, jak będzie odparowywało. 10 minut
przed zakończeniem duszenia doprawiamy żeberka solą.
Moje uwagi i rady
To naprawdę prosta potrawa, choć
jej przygotowanie wymaga trochę uwagi i czasu. Oliwy dajemy oszczędnie, bo
przecież z żeberek szybko zacznie wytapiać się tłuszcz.
Dobór rodzaju ziół i ich ilości
to kwestia indywidualnego smaku. Uwielbiam zioła, więc dodaję ich raczej za
dużo niż za mało. Włosi zalecają do tej potrawy tymianek i bazylię. Ja uważam
jednak, że do wieprzowiny lepiej pasują zioła o wyraźnym smaku. Używam więc
rozmarynu i szałwii.
Kto nie ma cierpliwości do
duszenia żeberek na patelni, to może je zapiec w rozgrzanym do 180 OC
piekarniku przez około 40 minut przewracając je co najmniej raz w trakcie
pieczenia. Jako dodatki polecam cebulki w occie lub zielone pomidory w
słodko-kwaśnej marynacie.
Przepisy znajdziecie tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz